Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 22 maja 2014

Cornelia Funke- "Atramentowe serce"

Książka pt.:"Atramentowe serce" jest to pierwsza część trylogii o atramentowym świecie. Jako że w trylogii są tylko trzy książki, a w seriach np. "Dziennik Cwaniaczka" jest tych książek chyba osiem, to zdecydowałam, że trylogie będę opisywać w trzech różnych postach. Szczególnie, że książki z serii o atramentowym świecie są wypełnione akcją, przepełnione magią i tak dalej, i tak dalej...
Ale koniec wstępu, przejdźmy do recenzji. Książka opowiada głównie o przygodach Meggie Folchart, która po ojcu, Mortimerze (Mo) Folcharcie odziedziczyła wielką miłość do książek. Tajemniczy gość, który pojawił się w nocy przekazał ojcu Meggie niezrozumiałą dla niej informację, ale jej ojciec zrozumiał ją aż za dobrze. I to właśnie od tej chwili wszystko się zaczęło...
Ta książka zasługuje na więcej niż: ★★★★★ gwiazdek!!!!!
Czekajcie na kolejne recenzje:
Atramenowej krwi i Atramentowej śmierci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz